Nepal 2018 – Złote… a skromne.

„Polecieć na ryby w Himalaje” – brzmi tyleż pięknie co nieprawdopodobnie. Szczególnie teraz, gdy zaraza szerzy się w świecie i kolejne kraje wprowadzają nowe obostrzenia uniemożliwiające podróżowanie. Było to jednak jeszcze w tych pięknych czasach, że wzbudzało tylko mój szacunek i przede wszystkim ogromną radość, że będę mógł pokazać Przyjaciołom i swej Miłości jedno z najpiękniejszych miejsc jakie było mi dane zobaczyć.

Malezja 2018 – Sabat czarownic

Dwadzieścia lat temu przybył w te strony wielki „czarnoksiężnik” El Niño (zjawisko oceaniczne utrzymujące ponadprzeciętnie wysokie temperatury na powierzchni wody) i zarządził coroczny sabat. Sabat nieobliczalnych i porywczych czarownic w przepięknych płaszczach – najszybszych ryb świata!

Islandia 2018 – Wejście Smoka

Kiedy w majową Polskę uderzyły fale saharyjskiego powietrza nie wytrzymaliśmy. Trzeba było się schłodzić. Szybko, łatwo, w doborowym, kameralnym gronie i oczywiście na rybach. Islandia do takich rzeczy nadaje się idealnie. Tymbardziej, że otwarcie sezonu miała grube.

Patagonia 2018 – Tierra Santa

Każdy ma albo przynajmniej powinien mieć miejsce, do którego w jakiś sposób przynależy a to miejsce w jakiś sposób przynależy do niego. Rodzinny dom, pielęgnowana działka, ogród czy winnica, łowisko, na którym się zaczynało pierwsze wędkarskie kroki… My mamy naszą Ziemię Ognistą. To jak śpiewa argentyński bard José Larralde „Ziemia Święta”.

Patagonia 2018 – Sacrum Profanum

Do Chile zwykliśmy podróżować głównie na Ziemię Ognistą. Tym razem jednak ruszyliśmy śladem wyprawy sprzed równych 10 lat. Nieco na północ – w region XI, do samego serca Patagonii – w prowincję Aysén. Coś jednak mąciło spokój pełen pstrągów. Coś kazało gonić inne marzenie.

Nowa Zelandia 2018 – Zielone katedry

Nim paprocie na dobre zapuściły swe korzenie w mojej duszy, mech obrósł kręgosłup a sanflies’y wyssały ostatnią kroplę krwi by w żyłach popłynęła już tylko jakaś szmaragdowa woda tętniąca tęczakami albo humus pełen czarno-czerwonych kropek zaginęliśmy jeszcze w lasach Wybrzeża Zachodniego Wyspy Południowej.