Wenezuela 2009 – Przeźroczysty raj w zielonym piekle
Którz po lekturze Arkadego Fiedlera nie marzył by choć na moment znaleźć się w zielonym piekle dżungli gdzieś nad Orinoko? Rozwiesić hamak i spędzić tam noc po sutej kolacji w postaci upieczonego kajmaniego ogona? A gdyby jeszcze złowić słodkowodną latimerię lub podwodnego wampira? .