Waldi – syn marnotrawny, który powrócił z banicji. Złotowska złota rączka, która na szczęście ma lepszą rękę do norweskich łososi niż do polskich kobiet czy organizacji wyjazdów. Nie wiadomo co gorsze – zobaczyć Go na lotnisku wybierającego się na wyprawę z kobietą czy jak na wyjeździe na Alaskę nie zobaczyć Go wcale! Serce na dłoni a w nie wbity Green Highlander.